Aktualności

Zdjęcie Artykułu

KOMUNIKAT dotyczący wypalania traw

26-09-2013

Wypalanie traw jest w Polsce złą tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy, policjanci, służby ochrony środowiska i inne jednostki samorządowe. Mimo wielu akcji uświadamiających prowadzonych m.in. przez ARiMR, rolnicy nadal sądzą, że ogień to „najtańszy” herbicyd” do zwalczania chwastów.

Dzisiaj już wiemy, że aby grunty rolne utrzymywane były w tzw. dobrej kulturze rolnej, przy zachowaniu wymogów ochrony środowiska, wypalanie traw jest niedozwolone. Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę. Poza aspektem przyrodniczo-ekonomicznym, przekonującym nas, że wypalanie jest złą praktyką w rolnictwie, również obowiązujące w Polsce prawo obliguje nas do zaniechania tego procederu. 

Podczas kontroli obszarowych, realizowanych na terenie województwa lubelskiego, inspektorzy kontrolują przypadki wypalania traw na wiosnę, a jesienią wypalaniem resztek pożniwnych. Rolnicy, u których stwierdzony zostanie fakt wypalania trawy, muszą się liczyć
z poważnymi konsekwencjami, w wysokości 3% do każdego rodzaju płatności o jakie w danym roku ubiega się rolnik. Kierownik biura powiatowego ARiMR, jako organ administracyjny, może w danej sprawie również podjąć decyzję o podwyższeniu poziomu sankcji do 5%. Może też zmniejszyć karę do 1%, w zależności od zasięgu i dotkliwości tego wypalenia. 

W skrajnych przypadkach płatność może zostać zmniejszona o 20%,   a nawet nie być przyznana, w przypadku stwierdzenia uporczywego działania rolnika.                      

W razie zauważenia pożaru na swojej łące lub polu, rolnik powinien niezwłocznie zawiadomić o tym policję i straż pożarną. Warto też zadbać o to, aby po zdarzeniu pozostał opisujący je dokument, zaświadczający, że rolnik nie był podpalaczem. Pozwoli to na szybkie rozwianie wątpliwości w sytuacji,    gdy do gospodarstwa zawitają kontrolerzy z ARiMR.

Andrzej Bieńko

Dyrektor 

Lubelskiego Oddziału Regionalnego ARiMR

Powrót