Aktualności

Zdjęcie Artykułu

Rowerem dla Niepodległej

29-05-2018

Uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Bychawie w nietypowy sposób uczcili 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. 21 maja wyruszyli na rajd pod hasłem „Rowerem dla Niepodległej”, który wiódł przez miejsca pamięci położone na terenie gmin Bychawa i Strzyżewice.

Głównym celem wyprawy rowerowej uczniów klas I TI, I TPS i II TPS i ich nauczycieli pod przewodnictwem Marka Kuny było poznanie walorów turystycznych okolic Bychawy, zwiedzanie miejsc pamięci, cmentarzy z I wojny światowej, promocja zdrowego stylu życia poprzez aktywne spędzenie czasu oraz integracja międzypokoleniowa uczniów i nauczycieli.
 
W poniedziałek, tuż po godzinie 8.30, po udekorowaniu rowerów w barwy narodowe i krótkiej odprawie dotyczącej bezpieczeństwa podczas jazdy rowerem, uczestnicy wycieczki wyruszyli w drogę. Słoneczna pogoda i perspektywa wspólnego spędzenia czasu poza szkołą napawały optymizmem i wprawiały w wyśmienity nastrój.
 
Wyjechali spod szkoły, jadąc  przez Wandzin w kierunku bychawskiego cmentarza, gdzie znajdują się groby zasłużonych dla Bychawy m.in. ks. A. Kwiatkowskiego, ks. D. Maja, właścicieli Bychawy - kaplica grobowa A. Duniewskiego, grób rodzinny Kowerskich, nagrobek Koźmianów, nagrobek lady Florence Fortescue Turner – angielskiej arystokratki – guwernantki w domu Przewłockich oraz groby nieznanego żołnierza. Następnie zatrzymali się w rezerwacie roślinności stepowej „Podzamcze” na Lipniku, skąd mogli podziwiać wspaniałą panoramę Bychawy. Mijając „Zieloną dolinę”, udali się do grodziska na Zdrapach - wczesnosłowiańskiej osady z VIII – X w. Kolejnym przystankiem był cmentarz wojenny z 1914 r. na Pawłowie, na którym pochowano ponad 1100 żołnierzy armii austro-węgierskiej  i  armii rosyjskiej. 
 
Jadąc polnymi drogami wzdłuż lasu, przez Pawłówek i aleję lipową, dotarli do Strzyżewic, by podziwiać  walory przyrodniczo-turystyczne tej gminy. Niesamowitych wrażeń dostarczyły przepiękne widoki doliny Bystrzycy, która obfituje w rzadką roślinność wodną oraz wiele chronionych gatunków zwierząt, stawy i stare młyny wodne nad brzegami rzeki. Następnie zatrzymali się w Szkole Podstawowej w Rechcie - Strzyżewicach, która nosi imię marszałka Józefa Piłsudskiego. Kolejną miejscowością na trasie była Borkowizna, gdzie znajdują się pozostałości po okopach i cmentarz z I wojny światowej. W pobliskim lesie poznali historię krzyża wystawionego dla upamiętnienia założenia w 1916 r. Polskiej Organizacji Wojskowej przez Romana Okulicz-Kozaryna. Obejrzeli także cmentarz ewangelicki na drugim przystanku trasy przyrodniczo-historycznej na Borkowiźnie „Najpiękniejsze zakątki doliny Bystrzycy". Ostatnim punktem rajdu był położony na wzgórzu kościół w Kiełczewicach Maryjskich, który założył w 1431 r. dziedzic Kiełczewic Jan herbu Abdank. W 1683 r. Jan Skarbek Kiełczewski w miejsce kościoła drewnianego wystawił świątynię murowaną, która  pomimo pożaru w 1900 r. i zniszczeń podczas walk I wojny światowej stoi do dziś. Na uwagę turysty zasługują zachowane wewnątrz obrazy i epitafia Koźmianów oraz portret trumienny jednego ze Skarbków-Kiełczewskich, a za kościołem pomniki nagrobne Gintowttów i Klambrowskich - dawnych właścicieli tutejszych włości. W zachwyt wprawia panorama doliny Bystrzycy widziana ze szczytu szerokich schodów prowadzących do świątyni (podobnych do hiszpańskich schodów w Rzymie).
 
Mijając cmentarz w Kiełczewicach, rowerzyści udali się w drogę powrotną do Bychawy, która wiodła przez Dębszczyznę i Łęczycę. W oddali widniała góra zwana Murakową, gdzie znajduje się kolejny cmentarz żołnierzy niemieckich i austriackich z 1915 r.
 
Trasa rajdu liczyła ok. 40 km. Przewodnik Marek Kuna z pasją opowiadał o historii i walkach I wojny światowej, które toczyły się na terenie naszej małej ojczyzny. Niewygody i trudy wyprawy rekompensowały ciekawe miejsca, piękne widoki, słoneczna pogoda, wspaniała atmosfera i dobre humory.
 
Powrót