Zdaniem starosty Pawła Pikuli to ostrożny budżet, a na jego kształt niewątpliwie ma wpływ ogólna sytuacja gospodarcza kraju i prognozowane dochody samorządów powiatowych. - Nasz udział w podatkach jest bardzo skromny, a dotacje na zadania z zakresu administracji rządowej zostały okrojone do minimum. Ponadto gorsze niż w poprzednich latach są możliwości kredytowe samorządów, co jest związane z wprowadzoną ostatnio "regułą wydatkową", która właśnie w latach 2013 i 2014 ma być szczególnie restrykcyjnie przestrzegana - mówi Paweł Pikula.

Starosta przypomina również, że kończą się środki unijne z obecnego okresu programowania, co także ma bardzo duży wpływ na kształt przyszłorocznego budżetu, a poza tym powiat właśnie w przyszłym roku będzie rozliczał projekty, które już zostały zakończone albo są finalizowane w 2012 roku.

Nie oznacza to jednak, że w przyszłym roku powiat nie będzie realizować żadnych inwestycji infrastrukturalnych.

Starosta Lubellski - Paweł Pikula liczy na to, że samorząd otrzyma m.in. dotacje ze Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Mają być one przeznaczone na modernizację Domu Dziecka w Przybysławicach i Domu Pomocy Społecznej w Matczynie. Decyzje o przyznaniu środków mają być podjęte w lutym.

Oprócz tego powiat złożył wnioski o dofinansowanie inwestycji drogowych ze środków Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Samorząd stara się o pieniądze na przebudowę dwóch dróg, Niedrzwica Duża - Krebsówka - Osmolice i Dąbie - Sobieska Wola - Giełczew. Jednak ich pozyskanie może nie być łatwe. - W chwili składania wniosków wysokość dotacji wynosiła 30 procent kosztów inwestycji. Potem ten podział się zmienił i dofinansowanie może wynieść 50 procent, ale środków nie będzie więcej, a to oznacza, że mniej samorządów otrzyma wsparcie. Mimo to, starosta lubelski wierzy, że przynajmniej na jedną z wymienionych dróg, dotacja zostanie przyznana.