Aktualności

Zdjęcie Artykułu

NIE dla reorganizacji i ubezpieczeń

06-02-2012

Starostowie z województwa lubelskiego sprzeciwiają się reorganizacji sądów rejonowych oraz apelują o zmianę przepisów, dotyczących obowiązkowych ubezpieczeń szpitali. Stanowiska w tych sprawach przyjęli podczas Konwentu Powiatów Województwa Lubelskiego, który w piątek 3 lutego odbył się w Lublinie.

Ministerstwo Sprawiedliwości, które w niektórych miastach powiatowych chce zlikwidować sądy, a w ich miejsce utworzyć jedynie wydziały zamiejscowe, deklaruje, że reorganizacja jest niezbędna, by mieszkańcy mieli lepszy dostęp do wymiaru sprawiedliwości. Jednak zdaniem samorządowców skutek proponowanych zmian będzie odwrotny. Niepokój starostów i mieszkańców budzi także sposób „łączenia” niektórych sądów i wydziałów zamiejscowych.

– Na przykład decyzja o likwidacji sądu we Włodawie i przyporządkowania nowego wydziału zamiejscowego sądowi w Lubartowie, choćby ze względu na brak bezpośrednich połączeń komunikacyjnych jest nieuzasadniona. A to tylko jeden z takich przykładów – mówi przewodniczący konwentu, starosta lubelski Paweł Pikula.

Innym argumentem przeciwko reorganizacji jest obniżenie prestiżu miast, w których obecnie są sądy rejonowe, a w przyszłości miałyby pozostać tylko wydziały zamiejscowe. Starostowie przypominają, że niezadowolenie budziły już wcześniejsze ograniczenia działalności placówek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i powiatowego nadzoru nad policją. Istnieje też realne zagrożenie, że niebawem problem będzie dotyczyć także, działających w miastach powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych i rejonów energetycznych, co będzie dodatkowym elementem degradacji miast powiatowych – dodaje Paweł Pikula.

Swój sprzeciw wobec planów resortu sprawiedliwości przedstawiciele konwentu mają zaprezentować na najbliższym posiedzeniu zarządu Związku Powiatów Polskich, które odbędzie się w poniedziałek 6 lutego.

Podczas piątkowych obrad starostowie z województwa lubelskiego zaapelowali też do Ministerstwa Zdrowia o zmianę przepisów, dotyczących obowiązkowych dodatkowych ubezpieczeń szpitali. Według samorządowców, gdyby wszystkie placówki w kraju zdecydowały się na podpisanie umów ubezpieczeniowych na zasadach, które w styczniu wprowadziła nowa ustawa o działalności leczniczej, kosztowałoby to ponad 420 milionów złotych. – Tylko w skali naszego województwa i to w odniesieniu wyłącznie do szpitali powiatowych byłby to koszt co najmniej 5 milionów – mówi starosta lubelski. Zdaniem samorządowców są to zbyt duże kwoty, by, i tak zadłużone placówki mogły je zapłacić. Dlatego starostowie zaapelowali do resortu zdrowia o zmianę przepisów. W przyjętym w piątek stanowisku zaproponowali rezygnację z obligatoryjnego zawierania dodatkowych umów i ewentualne precyzyjne określenie zakresu tych ubezpieczeń w taki sposób, żeby pojawiła się na rynku konkurencja, która spowodowałaby obniżenie obecnych stawek. Na razie takie ubezpieczenia oferuje tylko jeden ubezpieczyciel.

Argumenty starostów trafią do ministerstwa oraz lubelskich parlamentarzystów.

Uczestniczący w obradach przedstawiciele konwentów szpitali Lubelszczyzny i Zamojszczyzny zobowiązali się, że do czasu wyjaśnienia tych kwestii wstrzymają się z ostatecznymi decyzjami w sprawie zawieranych ubezpieczeń.

Podczas konwentu zwrócili też starostom uwagę na znaczący wzrost cen leków, wykorzystywanych w lecznictwie szpitalnym, związany z nową listą leków refundowanych. Dokładniejsze informacje na temat wpływu tego zjawiska na wzrost ogólnych kosztów funkcjonowania szpitali powiatowych dyrektorzy placówek mają przygotować na kolejne posiedzenie konwentu.
Powrót